Po tym jak w Australii większość mediów debatowała nad legalnością systemu F-duct zainstalowanym w bolidach Mercedesa, Ross Brawn, szef zespołu, dyskretnie dał do zrozumienia, że nie tylko jego zespół korzysta ze sprytnych rozwiązań, wzbudzających zainteresowanie konkurencji.
Po kwalifikacjach do GP Australii, Brawn zwrócił uwagę, na fakt, że niektóre zespoły dalej korzystają z teoretycznie zakazanych przez FIA dmuchanych dyfuzorów, wykorzystując mądrze ukształtowaną powierzchnię w okolicach końcówek wydechu.Niemiecki Bild podał jednak, że Mercedes podejrzewa Red Bulla o naginanie jeszcze innego punktu regulaminu.
Mercedes uważa, że analiza dźwiękowa sugeruje, że napędzany jednostkami Renault Red Bull wykorzystuje „nielegalną sztuczkę w silniku”, najprawdopodobniej związaną z załączaniem i wyłączaniem pojedynczych cylindrów.
Dr Helmut Marko, doradca Red Bulla, stwierdził: „Nikt niczego nie znajdzie. Nasz bolid jest zgodny z regulaminami.”
21.03.2012 09:29
0
Widać że Brawn doszukuję się ciekawych rozwiązań u innych, by skopiować je do siebie a przy okazji wykryć nie sprawiedliwe zagrania przeciwników. Tym samym też Mercedes odwraca uwagę innych zespołów od systemu W-duct. Coś kombinują...
21.03.2012 09:31
0
Przecież wiadomo, że McL tak czyni. Mam nadzieje, że szybko u nich to wynajdą i zakażą. ;)
21.03.2012 09:45
0
Szczerze mówiąc to wątpię w jakies zakazy
21.03.2012 09:49
0
"Nikt niczego nie znajdzie" - dobrze powiedziane, nie oznacza to wcale, że nic tam nie ma. Przecież powszechnie wiadomo, że kraść można, nie można się tylko dać na tym złapać.
21.03.2012 09:54
0
ktoś w końcu mógłby przyjrzeć się RB. liczę na to, że "skruszony" pracownik bądź ktoś inny w końcu wsypie ten kanciarski zespół. wyszłoby na jaw, że 2 tytuły zdobyto nielegalnie i trzeba by było wykluczyć ich z F1 na 25 lat. dobrze ,że pan Brawn zwraca uwagę na takie rzeczy. w ogóle powinno się zwracać uwagę na to RBR knuje. Oni nie grają uczciwie.
21.03.2012 10:03
0
Tyko po kiego grzyba wyłączać cylindry, chyba, że włączać jakieś dodatkowe hihi.
21.03.2012 10:04
0
@ 5 "oni nie grają uczciwie" dla czego tak sądzisz? Dopóki się komuś winy nie udowodni to jest niewinny i już. Każdy zespół stosuję tzw. "MYKI" aby być najszybszym i tyle. Szpiegostwo to kolejny rozdział w F1. Każdy Zespół F1 jest jak małe państwo. Mają wywiad i kontrwywiad.
21.03.2012 10:20
0
5. Siffredi skoro ich bolidy z lat 2010, 2011 zostały uznane za legalne to za takie trzeba je uznawać. Chociaż nie lubię Red Bulla, to za innowacyjność i spryt w budowie bolidów należą im się gromkie brawa. Wypowiedz Brawna to zwykłe odbijanie piłeczki, lepiej szukać nielegalnych rozwiązań u innych niż u siebie...
21.03.2012 10:55
0
5. Uważasz tak dlatego że ich nie lubisz - to Twój jedyny dowód. Ich bolid był po prostu fantastyczny w poprzednich dwóch sezonach.
21.03.2012 11:52
0
Moim zdanie Mercedes chce tylko odwrócić od siebie uwage
21.03.2012 11:55
0
@6miho chociażby po to, by oszczędzać paliwo, wtedy gdy nie jest potzrebna pełna moc, lżejszy bolid=szybszy bolid :)
21.03.2012 12:33
0
9. ryniu1992 mój Sherlocku Holmesie skąd to możesz wiedzieć?
21.03.2012 13:30
0
Siffredi poprostu zaczyna sie podobna historia jak za czasów Schumiego w Ferrari wszyscy chcieli zobaczyc cos czego nie było , poprostu Red Bull robi świetne bolidy , a innych to boli ze są w F1 np.20lat i im nie wychodzi cos w sezonie a ktos kto ma zespół kilka lat gra im na nosie na każdym GP
21.03.2012 13:48
0
@ 2. Skoczek130 po pierwsze to nie temat McLarena, po drugie to skąd możesz wiedzieć czy McLaren ma coś w zanadrzu, co mogłoby być zakazane? Nie rozumiem Cię człowieku,
21.03.2012 14:27
0
Wiecie jak się nazywa takie rozmowy? GDYBANIE :) hahahahaha Jak coś nie jest zakazane, to jest dozwolone. Kreatywność w "ukrywaniu" innowacji przynoszących lepsze wyniki przynosi korzyści i nie widzę w tym nic dziwnego. Każdy zespół kombinuje dokładnie tak samo. Fakt, że Ci bogatsi mogą więcej, ale czy na pewno? Przecież liczy się inżynierska finezja, a do tego potrzebny jest najpierw rozum>inwestor>a potem przychodzą wyniki. Sprawami związanymi z tymi "wałkami" w konstrukcjach się tak nie przejmuje, jak niusem o możliwym zakupie udziałów w serii przez... graczy serii :/ To dopiero jest zagrożenie dla F1, a nie "gdyby" bla bla bla jw. Ale to inny temat. Wam, jak i sobie życzę, aby w tym sezonie nie było dominacji jednego zespołu, tylko rotacja na pudle i to jak najdłużej. Wtedy będzie to dopiero widowiskowe i przyjemne doświadczenie... :)
21.03.2012 17:30
0
nie ma się czym podniecać ani doszukiwać sensacji. takie wypowiedzi to tylko szukanie swojej szansy przez Brawna (tak samo jak Bouliera) którzy widzą jasno że RBR jest (przynajmniej na razie) ciut slabszy i to z nim na razie mogą toczyć walkę o drugie miejsce. myslę że takie podejrzenia będa się pojawiać dopóki sytuacja będzie taka że te zespołu są na podobnym poziomie (moim zdaniem nie są, co pokazawał wyścig, ale już w kwalifikacjach było odwrotnie)
21.03.2012 17:46
0
Brawn odwraca kota ogonem. Próbuje odegrać się na Red Bull zwracając uwagę na to co oni robią. Taka taktyczna wypowiedź moim zdaniem.
21.03.2012 20:05
0
badania areodynamiczne wykazaly ze zarówno redból jak i mersedes mają nielegalne stabilizatory w okolicach przedniego światłą stop.
22.03.2012 00:26
0
Siffredi zastanów się co ty piszesz bo albo jesteś małolatem albo masz coś z głową. może ciebie trzeba wywalić z tej strony na 25 lat. opamietaj się to jest wyścig i trzeba wykorzystywać luki aby być najlepszym
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się